To chyba jeden z najbardziej tradycyjnych, niedzielnych obiadów. Jest prosty w wykonaniu i bardzo smaczny, choć z tym smakiem to jest tak, że zależy od wielu czynników, przede wszystkim – od jakości kurzego mięsa. Najlepsze jest mięso kury wiejskiej, podwórkowej.
Składniki:
* mięso kury
* marchewka
* pietruszka (korzeń do gotowania, nać do posypania)
* seler
* cebula
* ziele angielskie
* liść laurowy
* lubczyk
* majeranek
* maggi, pieprz, sól
Mięso myjemy, dzielimy na części i wrzucamy na osoloną, zimną lub gotującą już wodę. Jeśli wrzucimy na wodę zimną, to do wywaru przejdzie więcej składników. Żeby rosół był klarowny zbieramy łyżką tzw. szumowiny.
Jeżeli kura jest „chuda” to możemy dodać 1 – 2 kostki bulionowe.
Gotujemy przez jakiś czas, dodajemy włoszczyznę – marchewkę, pietruszkę, seler, małą cebulkę, ziarenka ziela i pieprzu, listek laurowy. Można dodać też lubczyku i majeranku. Gotujemy na bardzo małym ogniu, aż mięso będzie miękkie.
Doprawiamy do smaku solą, pieprzem, maggi.
W osobnym garnku gotujemy makaron, który następnie odcedzamy i chłodzimy pod bieżącą, zimną wodą, żeby się nie posklejał. Rosół można także podawać z kluseczkami lanymi lub kaszą manną ugotowaną na gęsto i pokrojoną w kostkę.