Oczywiście możemy pójść na łatwiznę i kupić grzańca w sklepie. Takie wino zawiera już przyprawy i nie musimy do niego dodawać przypraw. Jeśli jednak mamy „zwyczajne” wino to kupujemy odpowiednią przyprawę do grzanego wina.

Jeżeli zaś nie dysponujemy gotową przyprawą, to sami możemy ją skomponować. W skład takiej przyprawy wchodzi zazwyczaj cukier, gałka muszkatołowa, goździki, ziele angielskie, cynamon, kolendra oraz imbir. Składniki te mieszamy, ubijamy w moździerzu (lub czymś moździerzopodobnym 😉 i dosypujemy do wina.

Wino wraz z przyprawą podgrzewamy w garnku do temperatury około 60 stopni Celsjusza. Termometru w wino lepiej nie wkładać, ważne jest natomiast, żeby wino nam się nie zagotowało, bo straci wtedy większość swoich właściwości.

Zagrzane wino rozlewamy do kubeczków i możemy się delektować.